×
logo EKO-UNII;border:none grantodawcy
menu
dotyczy Polityka ekologiczna 2030

Uwagi Koalicji Ratujmy Rzeki składane w ramach konsultacji projektu nowej strategii środowiskowej: Polityki ekologicznej państwa 2030

Opracowanie
dr hab. Zbigniew Karaczun
dr Andrzej Kassenberg
Piotr Nieznański, Fundacja WWF Polska
Izabela Zygmunt, Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć
Konsultacja: dr inż. Marta Majka Wiśniewska

Kontakt: Ewa Les, Koordynator Koalicji
koalicja@ratujmyrzeki.org.pl   

30 września 2018 r.

Uwagi Koalicji Ratujmy Rzeki składane w ramach konsultacji projektu nowej strategii środowiskowej: Polityki ekologicznej państwa 2030

Uwagi wprowadzające

    1. Z zadowoleniem należy przyjąć decyzję o rozdzieleniu polityki ekologicznej i polityki energetycznej i przygotowanie polityki ekologicznej państwa jako osobnego dokumentu definiującego strategię i politykę Państwa w odniesieniu do środowiska przyrodniczego, jego jakości, wykorzystania i ochrony. Wynika to nie tylko stąd, że jakość środowiska jest istotnym elementem decydującym o możliwości rozwoju gospodarczego czy stąd, że polityka ekologiczna jest integralną częścią polityki Unii Europejskiej, a jej wdrażanie jest obowiązkiem władz publicznych. Główną przyczyną jest to, że decyduje ona o jakości życia Polaków i Polek oraz bezpieczeństwie i możliwości rozwoju  przyszłych pokoleń. Zawężenie polityki ekologicznej do zagadnień powiązanych z energetyką powodowało, że z horyzontu niezbędnych działań zniknęło (lub było traktowanych jako mniej istotne) wiele ważnych kwestii, takich jak np. oddziaływanie transportu na środowisko, gospodarka komunalna, ochrona przyrody i różnorodności biologicznej). Ujęcie polityki ekologicznej w jednym dokumencie eliminuje to zagrożenie. Warte podkreślenia jest zawarcie w dokumencie takich zagadnień jak:
        a. uzupełnienie sieci parków narodowych i rezerwatów;
        b. zwalczanie przestępczości przeciwko środowisku;
        c. promowanie wzorców zrównoważonej konsumpcji;
        d. bardziej efektywne wykorzystania zasobów;
Słusznym jest wprowadzona do dokumentu zasady „Wielu negatywnym zjawiskom w środowisku można zapobiec lub zmniejszyć ich niepożądane oddziaływanie, jeżeli odpowiednio wcześnie zostanie wykorzystana „zasada przezorności”.  Kierować się nią powinny wszystkie podmioty mające wpływ na stan środowiska, jak też interesariusze procedur środowiskowych.” Niestety wydaje się, że jest ona jedynie deklaracją werbalną, gdyż w wielu zapisach PEP 2030 (a także w innych dokumentach strategicznych) postulowane podejście do ochrony środowiska nie jest stosowane.
    2. Opublikowany na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska projekt polityki ekologicznej państwa 2030 (PEP 2030) nie jest kompletnym dokumentem. W kilku miejscach Autorzy wskazują, że powinien on zostać uzupełniony przez inne podmioty (np. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi), brak jest także niektórych jego części (np. treści rozdziału Ramy Finansowe). Dlatego też pełna ocena projektu PEP 2030 nie jest na obecnym etapie możliwa. Dotyczy to także Prognozy oddziaływania PEP 2030 na środowisko – ze względu na niekompletność projektu ocenianego dokumentu, także prognoza nie jest kompletna. Jest to istotna wada formalna projektu PEP 2030 przedstawionego do konsultacji społecznych. Dlatego przedłożenie dokumentu do konsultacji społecznych nie może być traktowane jako formalne jej wypełnienie, jego publikację traktować należy raczej jako uzyskanie wstępnej opinii zainteresowanych osób i instytucji. Dopiero pełny dokument i wykonana dla niego prognoza oddziaływania na środowisko mogą stanowić formalne wypełnienie partycypacji społecznej. W szczególności b. ważnym jest określnie strony finansowej projektu PEP. Na ile oszacowany został koszt poszczególnych kierunków interwencji, działań i projektów strategicznych? Gdzie będzie źródło finasowania? Na ile będą zaangażowane środki UE? Na te i podobne pytania projekt ocenianego dokumentu obecnie nie odpowiada.
    3. Stwierdzenie w PEP 2030 o stopniowym wyczerpywaniu się dotychczasowych źródeł finansowania ochrony środowiska przy jednoczesnej konieczności dalszego finansowego wspierania inwestycji w tym zakresie wskazuje na potrzebę dalszego udoskonalania obecnego systemu finansowania. To słuszne stwierdzenie nie znalazło żadnego odbicia w ocenianym dokumencie. Biorąc pod uwagę dotychczasowe, wstępne ustalenia tylko na zagadnienia dotyczące klimatu Polska w okresie 2021-2027 powinna z funduszy UE wydać 70 mld zł. Czy przewiduje się wykorzystanie wpływów z aukcji uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, które bezpośrednio zasilają budżet państwa, powinny wspierać bezpośrednio wdrażanie polityki ekologicznej w części ochrona klimatu i adaptacja do jego zmiany (w chwili obecnej pieniądze te stanowią dochód budżetu bez wskazania kierunków ich wydatkowania)? Szacuje się, że ich skala w okresie 2021 – 2023 może wynieść 50-100 mld zł. Na ile będa zaangażowane w realizację PEP środki krajowe, a przede wszystkim fundusze ekologiczne?
    4. Zagadnienia poruszone w dokumencie wydają się adekwatne zarówno w odniesieniu do problemów występujących w Polsce, jak i priorytetów ochrony środowiska w ujęciu globalnym i wynikającym z polityki Unii Europejskiej. Pozytywne jest dostrzeżenie znaczenia jakości środowiska dla jakości życia mieszkańców Polski – zarówno obecnych jak i przyszłych pokoleń.
    5. Brak w ocenianym projekcie dokumentu odniesienia się do bardzo poważnych potencjalnych zagrożeń, które już są i mogą wystąpić w okresie obowiązywania PEP. Dotyczy to:
        a. Utrzymania struktury węglowej energetyki z przyjętym przez rząd programami rozwoju górnictwa węgla kamiennego (70-71 mln ton w roku 2030 czyli tyle ile teraz) i górnictwa węgla brunatnego (50 mln ton w roku 2030 czyli tylko o 10 mln ton mniej niż obecnie). Oznacza to pogłębianie degradacji środowiska związanych z istniejącymi kopalniami oraz negatywne skutki uruchomienia nowych (zwłaszcza odkrywek węgla brunatnego). W konsekwencji  wg. Forum Energii udział węgla produkcji energii może wynieść 78% w roku 2030 i 63% w roku 2050. Ten kierunek jest niezgodny z Porozumieniem w Paryżu i polityką energetyczno-klimatyczną UE i w oczywisty sposób nie pozwoli Polsce wywiązać się z celów redukcji emisji gazów cieplarnianych.
        b. Planowanej rozbudowy dróg wodnych Wisły i Odry, co wiąże się z poważnym negatywnym oddziaływaniem na ekosystemy występujące w ich dolinach w części objęte europejskim systemem ochronnym Natura 2000.
        c. Zamiaru przekopania Mierzei Wiślanej, co może zagrozić spójności systemu ekologicznego Mierzei Wiślanej i Zalewu Wiślanego w tym obszarom Natura 2000.
        d. Budowy nowego lotniska jako hubu europejskiego w Centralnej Polsce, który w istotny sposób spowoduje nie tylko istotną zmianę w użytkowaniu terenów i przesiedlanie ludności ale także przyczyni się do szybkiego wzrostu ruchu lotniczego a zatem wzrostu emisji gazów cieplarnianych.
        e. Rozważanej budowy elektrowni jądrowej czy dużych farm wiatrowy na morzu, które będą stanowić całkowite nowe obiekty z punktu widzenia ochrony środowiska. PEP powinno to dostrzec i określić jak powinniśmy być do tego przygotowani.  
        f. Programu rozwoju elektro mobilności, który z jednej strony będzie miał korzystny wpływ na jakość powietrza w miastach a z drugiej niesie za sobą nowe zagrożenia w postaci konieczności utylizacji lub zagospodarowani zużytych baterii, pojazdów.       
    6. Wątpliwości budzi punkt wyjścia PEP 2030. Autorzy piszą, że przy określaniu celów uznali nadrzędność celów i wyzwań rozwojowych, a cele PEP określili uwzględniając najważniejsze wyzwania rozwojowe zidentyfikowane w SOR (dodatkowo prognozy trendów zachodzących w środowisku przyrodniczym Polski i presji wywieranej na jej stan i pogłębioną diagnozę opracowaną dla każdego z obszarów tematycznych wchodzących w zakres PEP). Oznacza to służebną a nie równoważną (istota zrównoważonego rozwoju) funkcję PEP wobec planowanych programów rozwoju społeczno – gospodarczego, czego konsekwencją będzie degradacja zasobów przyrodniczych kraju, a pośrednio – pogorszenie jakości życia mieszkańców Polski, a także obniżenie wiarygodności Polski wobec rozwiązywania globalnych problemów środowiskowych świata. Tak sformułowane cele są w sprzeczności w stosunku do innego zapisu w dokumencie „Żadna z form działalności człowieka nie może powodować trwałego pogarszania  stanu zasobów przyrodniczych”. Jednak ta zasada nie znalazła odbicia w dokumencie.  Jednocześnie przyjęcie tego podstawowego założenia o służebnej roli wobec gospodarki społeczeństwa spowodowało, że wśród celów szczegółowych i horyzontalnych brak odnoszącego się do ochrony przyrody, usług ekosystemów czy różnorodności biologicznej. Przykładem takiej służebności jest zapis dotyczący surowcowej polityki kraju, która ma mieć nadrzędny charakter. W ocenie autorów niniejszego opracowania punktem wyjścia PEP 2030 powinno być oszacowanie dostępnej przestrzeni ekologicznej Kraju, w ramach której mogą i powinny być wdrażane strategie rozwoju społeczno – gospodarczego. Zapewniłoby to, że nie zostaną przekroczone granice stabilności systemu przyrodniczego Polski i zapewni długoterminowe bezpieczeństwo ekologiczne obywateli naszego Kraju. Jednocześnie należałoby zderzyć z wymogami środowiskowymi (przedstawionymi w projekcie PEP 2030) zapisy w innych dokumentach planistycznych dotyczących zwłaszcza: strategii rozwoju jak np.: SOR, strategia rozwoju energetyki oraz programy rozwoju górnictwa węgli kamiennego i brunatnego, transportu, rolnictwa czy turystyki. Dzięki temu możliwe byłoby wychwycenie niezgodności, zgodności, czy synergizmu. Tam gdzie występowałyby niezgodności należałoby określić możliwości ich eliminacji lub ograniczenia a także kompensacji.    
    7. W dokumencie nie został opisany sposób przygotowania projektu dokumentu. Z informacji zamieszczonych w nim można się domyślać, że jego opracowanie – co należy przyjąć z uznaniem - poprzedzała ankieta skierowana do Urzędów Marszałkowskich. Brak jest jednak informacji, czy na etapie przygotowywania projektu prowadzone były konsultacje z zainteresowanymi interesariuszami (bussines, samorządy, organizacje pozarządowe itp.). Jest to o tyle istotne, że środowisko przyrodnicze jest dobrem ogólnonarodowym. Dlatego też obywatele powinni mieć możliwość wpływu na kierunki działań ochrony środowiska. Partycypacyjny proces przygotowania dokumentów strategicznych jest czymś innym, wprowadzającym dodatkowe wartości do życia społecznego i politycznego, niż poddanie ocenie wersji finalnej dokumentu. Co więcej dokumenty przygotowane w sposób partycypacyjny mają większą szansę na praktyczną ich realizację.

Uwagi ogólne

    1. Oceniane dokumenty to materiał bardzo obszerny. Sam projekt PEP 2030 liczy 128 stron, podobnie diagnoza to 125 stron, analiza SWOT - 40 stron, projekty strategiczne (załączniki 3.1 – 3.9) to kolejne kilkadziesiąt stron. Tak szerokie opracowanie – które ma być dokumentem operacyjnym – utrudnia jego wykorzystywanie w praktyce podejmowania decyzji politycznych i strategicznych. Brak jest zwięzłej syntezy dokumentu oraz streszczenia w języku nietechnicznym.
    2. Diagnoza zawarta jest w załączniku 2, a jej synteza przedstawiona w rozdziale 3 projektu PEP 2030. Opis przedstawiony w załączniku 2 obejmuje w zasadzie wszystkie najważniejsze zagadnienia ochrony środowiska w Polsce. Słabością tego opracowania jest jego statyczny charakter  - opracowanie to ma charakter dokumentów opracowywanych przez Inspekcję Ochrony Środowiska opisujących bieżący stan środowiska w Polsce. Jednocześnie jest mało skonkretyzowany – brak jest m.in. oceny przyczyn obecnego stanu, nie odpowiedziano na pytanie jaka byłą skuteczność dotychczasowych  działań i syntezy - co z tego wynika dla dokumentu PEP. Choć w kilku przypadkach Autorzy próbują wskazywać trendy zachodzące w środowisku oraz w presji na jego stan (np. wskazując na wzrost ilości samochodów zrejestrowanych w naszym kraju) nie podjęli próby hierarchizacji ważności tych trendów – zwłaszcza tych odnoszących się do zmiany presji na jakość środowiska, a w konsekwencji na zdrowie. Brak jest próby syntezy diagnozy i zidentyfikowanych trendów, która pozwoliłaby na ich kategoryzację – wybór trendów pozytywnych (z punktu widzenia jakości środowiska i celów PEP), które powinny być wzmacniane poprzez instrumenty interwencji polityki ekologicznej oraz tych, które są negatywne i które należy zatrzymać i odwrócić.
    3. Jako działanie pozytywne należy uznać podjęcie próby oceny efektów wdrażania strategii „Bezpieczeństwo energetyczne i środowisko” (BEiŚ) przyjętej przez Rząd RP w kwietniu 2014 roku (rozdział 4 projektu PEP 2030 Autorzy). Analiza skuteczności i efektywności wdrażania celów dotychczasowej polityki ekologicznej powinna być bowiem punktem wyjścia dla opracowania programów wykonawczych i wyboru celów i priorytetów przyszłej polityki. Niestety w swojej pracy Autorzy projektu PEP 2030 ograniczyli się jedynie do analizy, czy zostały osiągnięte założone wskaźniki ilościowe BEiŚ, a na 15 zrealizowano (albo ma być zrealizowane) tylko 5 . Nawet tam, gdzie cele te nie zostały zrealizowane brak jest analizy przyczyn, dlaczego nie udało się ich osiągnąć. Dlaczego tak się stało, czy zostały one źle zapisane, czy nie nadano im właściwego priorytetu, czy nie zapewniono wystarczających środków finansowych do ich realizacji czy system instytucji ochrony środowiska w Polsce okazał niewydolny w tych kwestiach. Nie wskazuje się także dodatkowych działań (ani oceny czy działania takie są niezbędne) jakie będą podjęte (lub też powinny być podjęte), aby cele te osiągnąć. Brak jest także oceny instrumentów dotychczasowej polityki ekologicznej, oceny ich skuteczności i efektywności. Autorzy PEP 2030 nie dokonali także oceny skuteczności istniejącego systemu zarządzania ochroną środowiska. To istotna wada projektu PEP 2030 bowiem jednym z jego priorytetów jest stworzenie nowego, efektywnego systemu zarządzania ochroną środowiska w Polsce. Brak analizy obecnego systemu, brak wskazania jego wad i niedoskonałości powoduje nie tylko obawy co do  skuteczności nowo tworzonego systemu, ale także budzi wątpliwość co do celowości dokonywania zmian w istniejącym obecnie systemie.
    4. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że cele PEP 2030 opisane są w 3 rozdziałach: Priorytety PEP 2030, Cele PEP oraz wskaźniki realizacji celów PEP (cele znajdziemy także w rozdziale 8 – kierunki interwencji PEP), przy czym tylko te ostatnie opisane zostały ilościowo (przy czym nie wszystkich – wartość docelowa części z nich (np.  zmiana stosunku liczby jednolitych części wód powierzchniowych o dobrym stanie do ogólnej liczby jednolitych części wód) opisana jest jedynie jako „poprawa stanu”, przy innych wskaźnikach brak wartości docelowej w roku 2030 (np. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia i recyklingu papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła z odpadów komunalnych), czy też nie podano wartości docelowych zarówno dla roku 2030 jak i dla 2020 (np. stopień redukcji rocznego odpływu wód opadowych lub roztopowych ujętych w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacji deszczowej służące do odprowadzania opadów atmosferycznych w granicach administracyjnych miast). Brak celów ilościowych należy uznać za istotną słabość PEP 2030.
    5. Celem głównym PEP 2030 (str. 55) jest Rozwój potencjału środowiska na rzecz obywateli i przedsiębiorców (SOR). Zgodnie z zapisami dokumentu jego realizacja będzie wspierana przez 3 cele szczegółowe i dwa cele horyzontalne. Ich wdrażaniu będzie służyć realizacja priorytetów PEP opisanych w rozdziale 2 (priorytety) i działania opisane w rozdziałach: 8 (kierunki interwencji) i 9 (działania i zadania). Niestety wszystkie cele i priorytety opisane są w sposób bardzo ogólny, bez próby ich hierarchizacji i wskazania docelowych wartości poprawy jakości środowiska, które powinno zostać osiągnięte. W tym kontekście podanie wartości docelowej wskaźników realizacji celów PEP jest niewystarczające, bowiem zaproponowane wskaźniki nie obejmują całokształtu problematyki PEP i nie odnoszą się do wszystkich wskazanych w dokumencie priorytetów (np. wskaźniki celu Środowisko  i gospodarka. Zrównoważone gospodarowanie zasobami środowiska dotyczą wyłącznie gospodarki leśnej (2 wskaźniki) i po 1 wskaźniku dotyczącym obszarów Natura 2000, poziomu recyklingu wybranych surowców wtórnych oraz liczby zweryfikowanych krajowych technologii pro-środowiskowych (str. 57). Wskaźniki te nie są w pełni powiązane z priorytetami PEP, ani z kierunkami interwencji, w ramach których są m.in. są zapisane takie kierunki jak zarządzanie zasobami dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego w tym ochrona różnorodności biologicznej i krajobrazowej, rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym, czy też zarządzanie zasobami geologicznymi i upowszechnianie technik BAT. Słabością priorytetów i celów jest także brak hierarchii ich ważności i pilności.  Wobec dużej ilości wyzwań ekologicznych przed którymi nadal stoi Polska oczywiste jest, że nie da się równocześnie zapewnić osiągnięcia wszystkich celów i priorytetów PEP. Powinny być one w związku z tym podzielone na te, które uznaje się za najbardziej pilne (np. ze względu na wpływ na zdrowie Polaków lub też możliwość doprowadzenia do nieodwracalnych zmian w systemie przyrodniczym Kraju), a których realizacja jest mniej pilna.
    6. Bardzo interesująca, i zasługująca na pozytywną ocenę, jest próba regionalizacji celów i priorytetów PEP zaprezentowana w rozdziale 5. Powinna ona pozwolić na dostosowywanie działań podejmowanych w poszczególnych regionach Polski do najważniejszych, występujących w nich problemów. Tym niemniej należy pamiętać, że PEP 2030 jest dokumentem strategicznym odnoszącym się do poziomu całego państwa, a nie poszczególnych województw, i którego instrumenty będą miały raczej charakter horyzontalny (tj. obowiązujący na terenie całego Państwa) a nie wybiórczy.  
    7. System realizacji PEP 2030 opisano w rozdziale 12. Opis ten jest jednak zbyt ogólny i nie pozwala na ocenę, czy będzie możliwe osiągnięcie założonych w dokumencie celów. Brak jest m.in. wskazania nowych instrumentów, które Rząd będzie chciał wprowadzić, aby osiągać cele PEP 2030, form współpracy jakie administracja rządowa będzie stosowała w kontaktach z głównymi interesariuszami polityki ekologicznej, analizy struktury zarządzania ochroną środowiska, która zostanie utworzona, aby zapewnić sprawne wdrażanie celów PEP.
    8. Jak już wspomniano wcześniej brak jest w projekcie PEP 2030 rozdziału Ramy finansowe (rozdz. 13) oraz nie ma podrozdziału powiązanie PEP 2030 z innymi horyzontalnymi, zintegrowanymi strategiami rozwoju (w rozdz. 12). Uniemożliwia to ocenę miejsca polityki ekologicznej w strategii zarządzania Państwem oraz hierarchii celów tej polityki wobec celów polityki gospodarczej i politycznej. Ponieważ Autorzy PEP 2030 podkreślają, że stawia ona w centrum interesy człowieka, a jej cele są podporządkowane celom gospodarczym SOR można domniemywać, że PEP 2030 będzie miało rolę służebną wobec strategii gospodarczych. Oznacza to, że jakość środowiska przyrodniczego w Polsce podlegać będzie dalszej degradacji.
    9. Szczególnie istotną wadą dokumentu jest kompletna negacja potrzeby znaczącej redukcji gazów cieplarnianych z energetyki i przemysłów (hutniczy, cementowy czy chemiczny). Wskazuje to na zamierzony unik w stosunku do najpoważniejszego na świecie zagrożenia cywilizacyjnego jakim jest zmiana klimatu, które stanowi przedmiot umów międzynarodowych jak Porozumienie z Paryża oraz polityki klimatycznej UE. Świadczy o tym następujący zapis „Polska posiada duży potencjał w ograniczaniu koncentracji GC w powietrzu poprzez m.in.: wykorzystanie potencjału lasów, rozwój budownictwa drewnianego w roli magazynu CO2, wykorzystanie biomasy leśnej i rolnej dla produkcji energii z OZE w dedykowanych instalacjach, uwzględnienie potencjału hydroenergetycznego oraz polskich zasobów geotermalnych, zachowanie i odbudowę terenów podmokłych, sekwestrację węgla w glebie”. Nie ma tu ani słowa o redukcji emisji gazów cieplarnianych z ich podstawowych źródeł jakim jest energetyka, przemysł i transport. Sytuacja w zakresie handlu uprawnieniami do emisji dynamicznie się zmienia cena uprawnienia obecnie przekracza 20 euro i może rosnąc dalej. Ma to kluczowe znaczenie dla produkcji energii elektrycznej i ciepła jak i funkcjonowania przemysłów energochłonnych i emitujących gazy cieplarnianie.  Nie ma odniesienia do tego instrumentu ochrony klimatu jak i konsekwencji dla Polski zarówno co do działań ograniczających emisje jak i gromadzenia środków w wyniku aukcji uprawnień, które mogłyby zasilić fundusze ekologiczne. Zaproponowany wskaźnik dynamiki emisji gazów cieplarnianych w stosunku do roku 1990 o  23% na rok 2030 kiedy wskaźnik ogólnoeuropejski wynosi 40% a aby wypełnić zobowiązania z Paryża powinien on wynosić co najmniej 55%. Nie posługuje się w dokumencie oceną zmian w emisji gazów cieplarnianych, co najlepiej obrazuje skalę podjętych zobowiązań. Można na podstawie wskaźnika dynamik zmian oszacować spadek emisji o 9% w okresie 2016-2030 czyli z prawie 400 mln ton do jedynie 364 mln ton CO2 ekw., a przyjmując cel UE powinna ona wynosić 285 mln tonCO2, a najlepiej aby wypełnić zobowiązania z Paryża 215 mln tonCO2. Jest to o tyle dziwne, że Autorzy projektu PEP 2030 wielokrotnie wskazują w dokumencie, że zmiana klimatu jest istotnym problemem i konieczne jest podejmowanie działań na rzecz jej powstrzymania.
    10. Bardzo istotnym kierunkiem działań PEP 2030 powinno być wspieranie  transformacji energetycznej zgodnie z trendem, który dominuje na świecie. Świadczą o tym m.in. poniższe fakty i prognozy:
        a. Fotowoltaika i wiatr są tańsze niż nowe duże elektrownie na węgiel i gaz.
        b. Do 2050 r. technologia wiatrowa i słoneczna zapewnia prawie 50% energii elektrycznej na świecie.
        c. Do 2050 r. energia odnawialna dostarczać będzie 87% energii elektrycznej w Europie (dominująca energetyki wiatrowej i słonecznej), 55% w USA, 62% w Chinach i 75% w Indiach.
        d. W Europie tanie odnawialne źródła energii, elastyczny popyt i baterie zintegrowane będą zmienić system energetyczny z paliw kopalnych i jądrowych na oparty o energetykę odnawialną, prowadząc do bezemisyjne energetyki.
        e. Tylko 29% światowej produkcji energii elektrycznej będzie pochodzić ze spalania paliw kopalnych, z 63% obecnie.
        f. Do 2050 roku koszt przeciętnej elektrowni fotowoltaicznej spadną o 71%.
        g. Energia wiatrowa również staje się coraz tańsza i spodziewany się spadku o 58% do 2050 roku.
        h. Przewidywany spadek w okresie 2017 – 2020 kosztów magazynów energii to 66%.
Negowanie tego kierunku skazuje Polskę na trwanie w przestarzałe węglowej strukturze. Górnictwo węgla, wraz z energetyką na nim opartą, stanowią znaczny ciężar dla budżetu państwa (ze względu na dotacje), a ponadto wysoce negatywnie wpływają na społeczeństwo (zdrowie) oraz środowisko (koszty zewnętrzne). W latach 1990–2016 jawne oraz ukryte subsydia osiągnęły wartość ok. 230 mld zł. Ważnym elementem są także koszty zewnętrzne. Szacuje się, że w przypadku elektroenergetyki opartej na węglu w tym samym okresie wynosiły one 0,8–2,6 bln zł (to m.in. koszty degradacji zasobów przyrodniczych – czego niestety, w projekcie PEP 2030 nie dostrzeżono). Łącznie dotacje oraz koszty zewnętrzne obciążały przez te 27 lat każdego mieszkańca naszego kraju kwotą ponad 1900 zł rocznie. Dokument PEP kompletnie ignoruje te fakty jak i trendy światowe. W ogóle kwestia dotacji anty środowiskowych i kosztów zewnętrznych nie występuje w całym opracowaniu.
    10. Zapis „Wspierane będą m.in. inwestycje związane ze wzrostem produkcji energii ze źródeł odnawialnych, ze szczególnym uwzględnieniem źródeł stabilnych, takich jak: ciepłownie geotermalne, pompy ciepła, biogazownie i małe elektrownie wodne. Należy też mieć na uwadze rozwój technologii magazynowania energii elektrycznej, jak też hybrydowe instalacje OZE. Polska posiada ponadto duży potencjał w ograniczaniu koncentracji CO2 w atmosferze poprzez m.in. intensyfikację działań zmierzających do magazynowania węgla w produktach z drewna i rozwój energooszczędnego budownictwa drewnianego.” wyraźnie pokazuje oderwanie od tego co w zakresie ochrony klimatu i transformacji dzieje się na świecie. Koncepcja leśnych kompleksów węglowych jak i magazynowanie węgla w produktach z drewna czy w glebie ma charakter uzupełniający i nie trwały, a przewidywana skala pochłaniania (ok. 32 mln ton dwutlenku węgla rocznie), zdecydowanie zawyżona (dla zmagazynowania 1 mln CO2 w warunkach Polskich niezbędne jest około 210 – 270 tys. ha lasów). Wątpliwa jest też trwałość zmagazynowanego w ten sposób węgla.  Przykładowe w wyniku huraganu w sierpniu 2017 roku wg Lasów Państwowych straty w drewnie wyniosły 8,2 mln m3, co stanowi ponad 20% pozyskanego rocznie drewna. Można wstępnie szacować, że jest to strata ok. 1 mln ton CO2­ w jego sekwestracji  nie licząc gnicia i spalania.
    11. Zagadnienie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych ze sektorów nie objętych ETS został szerzej i poważniej potraktowane niż emisji z sektorów objętych ETS. Ważnym jest dokonanie oceny potencjału redukcyjnego tych sektorów. Wydaje się, że to jest już za późno gdyż działania trzeba podejmować szeroko już teraz. Dotyczy to m.in.: transportu, gospodarki odpadami, budynków i budownictwa, rolnictwa oraz leśnictwa.     
    12. Jednym z kluczowych narzędzi ochrony środowiska jest planowanie przestrzenne. Odnosi się ono zarówno do terenów wiejskich jak i zurbanizowanych.  Występująca wyjątkowa słabość planowania przestrzennego powoduje powstawanie wielu zagrożeń środowiskowych jak choćby rozlewanie się miast, wzmacnianie tworzenia się w dużych miastach wyspy ciepła, brak należytej ochrony przyrody w tym różnorodności biologicznej i usług ekologicznych.  W dokumencie w zasadzie nie dostrzega się powstawania zagrożeń wynikających ze słabości planowania przestrzennego Nie ma też propozycji znaczącego wzmocnienia tego instrumentu. Oznacza, że nadal będzie pogłębiał się chaos przestrzenny, powodujący pogorszenia stanu środowiska oraz jakości życia ludzi.
    13. Kluczową rolę obecnie a jeszcze bardziej w przyszłości odgrywają i będą odgrywać miast, co jest podkreślane w wielu dokumentach międzynarodowych jak choćby Agenda 2030. Brak całościowego spojrzenia i określenia jaką rola w realizacji PEP mogłyby pełnić miasta. Problematyce miejskie powinien być poświęcony oddzielny rozdział.
    11. Dokument nie odnosi się do wszystkich istotnych porozumień międzynarodowych, którego stroną jest Polska w tym takiej jak wymienione na stronie Ministerstwa Środowiska Konwencja wiedeńska o ochronie warstwy ozonowej czy Konwencja z Minamaty w sprawie rtęci.
    12. Ważnym jest odniesienie się w wielu miejscach dokumentu do gospodarki o obiegu zamkniętym (GoZ). Zapis „Ogromne możliwości, szczególnie w kontekście rozwoju obszarów niezurbanizowanych, stwarza odejście od linearnego modelu gospodarki na rzecz wdrożenia gospodarki o obiegu zamkniętym. Powyższe oznacza samowystarczalność terenów niezurbanizowanych, szczególnie pod kątem energetycznym poprzez wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, a także dbałość o to, aby materiały oraz surowce funkcjonowały w gospodarce jak najdłużej” jest w pełni uzasadniony ale nie przekłada się to na konkretne zapisy interwencji gdyż GoZ w nich jest praktycznie zawężony do gospodarki odpadami, co oczywiści jest bardzo ważne, ale zdecydowanie niewystarczające ! Natomiast inne zagadnienia związane z GoZ nie zostały dostrzeżone jako także istotne. Dotyczy to: trwałości i przedłużenia życia produktów, ich współdzielenia, drugiego życia produktów itp. W części odnoszącej się do polityki surowcowej nie widzi się, że poważnym źródłem surowców są aglomeracje miejskie w tym w szczególności górnośląska gdzie na hałdach zdeponowanych jest 0,5 mld ton odpadów przemysłowych.  

Uwagi szczegółowe

pobierz plik pdf

stanowiska, opinie, komentarze

+ więcej z: "stanowiska, opinie, komentarze"

Polityka ekologiczna 2030

ŹRÓDŁO DOKUMENTU - Polityka ekologiczna państwa 2030

PEP 2030 (sierpień 2019)

Podstawa prawna

Na wstępie należy zaznaczyć, że uchwały Rady Ministrów zgodnie z art. 93 ust. 1 Konstytucji mają charakter wewnętrzny i obowiązują tylko jednostki organizacyjnie podległe organowi wydającemu te akty. Natomiast zgodnie z art. 93 ust. 3 Konstytucji podlegają one kontroli co do ich zgodności z powszechnie obowiązującym prawem. W rezultacie, PEP nie będzie tworzyła w sposób bezpośredni nowych praw i obowiązków o charakterze powszechnym, ale ze względu na swój strategiczny charakter będzie determinowała działania administracji rządowej w kolejnych latach.

PEP ma charakter strategii sektorowej – środowiskowej, wydanej na podstawie innej uchwały Rady Ministrów – „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020” (SOR) – z dnia 14 lutego 2017 roku. SOR wskazuje główne cele, kierunki interwencji, działania i projekty strategiczne, które powinny znaleźć odzwierciedlenie we wszystkich dokumentach strategicznych z perspektywą do 2030 roku.

więcej
Stow. Ekologiczne
EKO-UNIA

Od 1994 r. realizuje projekty ekologiczne i społeczne zgodne z zasadą zrównoważonego rozwoju.Działania mają zasięg lokalny, krajowy i międzynarodowy.
strona Stowarzyszenia
Koalicja Ratujmy Rzeki
skupia organizacje zajmujące się ochroną polskich rzek, potoków, obszarów wodnobłotnych, jak również naukowców, osoby, samorządy i instytucje, dla których los polskich rzek i ekosystemów wodnych jest istotny. Istniejemy od 2016r. strona Stowarzyszenia
Towarzystwo na rzecz Ziemi
działa na rzecz zachowania, ochraniania i odtwarzania dziedzictwa przyrodniczego oraz ochrony zdrowia i życia ludzi przed szkodliwym oddziaływaniem zanieczyszczeń
strona Stowarzyszenia
Projekt „Strażnicy dobrego stanu wód -monitoring regulacji środowiskowych” jest współfinansowany w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój, numer umowy POWR.02.16.00-00-0070/17-00.
kontakt:
Stowarzyszenie Ekologiczne "EKO-UNIA"
ul. Białoskórnicza 26
50-134 Wrocław
email: info@eko-unia.org.pl
tel./fax +48 71 344 22 64   Skype: eko.unia
logos
Licencja Creative Commons Materiały zgromadzone na serwisie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe